Cały tydzień nic nie pisałam i nic nie pokazywałam a działo się działo.... Pokazałam ostatnie wyroby mojej Mamy, a u mnie cóż... ???? Dokończyłam sweterek dla Tosi. Zdjęcia na modelce zamieszczę innym razem. Dziś była wyjatkowo ruchliwa nie miała ochoty pozować.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz