STRIMA
MIKOŁAJ
przyniósł mi w te święta bardzo fajny prezent. Wszystkie rzeczy pochodzą z firmy
STRIMA
STRIMA
Pisak znikający : bardzo fajna sprawa - wypróbowałam i faktycznie znika nie pozostawiając najmniejszych śladów.
Miara krawiecka: w formie breloka do kluczy, można ją mieć zawsze przy sobie.
Nożyczki krawieckie: ostre jak brzytwa
Od razu zabrałam się do testowania prezentów i powstała patchworkowa podusia (jak to u Zaczarowanej Podusi). No to teraz trzeba kapę do kompletu uszyć:) :) :)
Oczywiście dalej walczę szydełkiem. Powstaje coraz więcej kwadratów. Wczoraj kilka zszyłam i zaczyna wyglądać:
Zaszydełkowana
Różności
Troszkę ostatnio dziergam na drutach. jakiś czas temu powstał kremowy komi i czapka. Dziś dokończyłam również poduchę, która została już wymiętoszona przez Tosie. Bardzo ją sobie upodobała - jak widać na załączonych zdjęciach. Zabieram się zaraz za drugą rękawiczkę.
Rozwijam się kulinarnie
Dziś ciasteczka z witrażem.
Ładniejsze niż smaczniejsze, ale o to właśnie chodzi :)
Ładniejsze niż smaczniejsze, ale o to właśnie chodzi :)
Mniam Mniam
Paszteciki ze szpinakiem
Wedle życzenia, podaję przepis:- ciasto francuskie gotowe (ja miałam lidlowe, dwa opakowania co daje 16 pasztecików)
- farsz: 1/2 twarogu półtłustego (lub fety), 1/2 opakowania mrożonego szpinaku ze śmietaną; ok. 8 orzechów włoskich posiekanych, garść startego żółtego sera (albo pleśniowego), pieprz i sól.
- ciasto posmarować farszem, zawinąć krokieciki, naciąć od góry
- piec 20 minut w 200 st. z termoobiegiem
- wkładamy do dobrze nagrzanego piekarnika
Subskrybuj:
Posty (Atom)