Nareszcie trochę słońca. Udało mi się wreszcie zabrać za sprzątanie balkonu. Tak się rozkręciłam, w tych porządkach, że przemeblowałam pokój. Jestem zadowolona bo zrobiło się przytulniej, jaśniej i dodatkowo miałam okazję powymiatać kurze z za szaf i kanapy. A teraz pora na zasłużony odpoczynek przy krasnalu na huśtawce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz