No Która by chciała poznać takiego Pana ?


Jedynym Facetem robiącym na drutach, o którym słyszałam, był Przemek. Przeglądam ja czasopisma, a tu nagle.....jakiś miły Pan pled sobie "pledzie". Fajna sprawa. Brawa dla Pana.

1 komentarz:

Drycha pisze...

we frywolitce też jest jakiś facet :)