Sobotę spędziłam bardzo pracowicie, bo na sprzątaniu mojej pracowni. Zabieram się do tego niezwykle rzadko, ale jak już się wezmę to dokładnie. Zresztą doskonale wiecie jak robi się porządki w nitkach, motkach, tkaninach, mulinach, guziczkach, papierkach, klejach, mazakach, koralikach i tym podobnych cudach, z których robimy nasze prace. Trwa to długo. Dlatego postanowiłam od dziś mieć porządek :) W tym celu przygotowałam kilka pudełek (następne powstają). Nie byłbym sobą gdyby były to zwykłe kartoniki, dlatego troszkę je ozdobiłam.
Szybką metodą, jak ją nazywam: "ala Decoupage" ozdobiłam pudełko na koraliki oraz szydełka i igły.
Szybką metodą, jak ją nazywam: "ala Decoupage" ozdobiłam pudełko na koraliki oraz szydełka i igły.
Mam nadzieję, że kiedy wszystko znajdzie się w odpowiednim, podpisanym pudełku, wówczas w mojej pracowni zawita Pan Ład, który zagości na dłużej. Zazwyczaj bowiem czmychał, po kilku dniach i tyle go widziałam :)
3 komentarze:
Ład to niewierny drań ;)
ale powodzenia ;)
Też tak mam i choć ilość moich pudełeczek wciąż się zwiększa nadal nie mogę utrzymać porządku w moich przydasiach;)
Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia
hmm...porządki - dobry pomysł, może i mi czas o nich pomyśleć - szkoda, że nie umiem ozdabiać pudełek tak ładnie, jak Ty. nic to. trzeba sobie jakoś radzić.
swoją drogą zapraszam do mnie po wyróżnienie
Prześlij komentarz